Po krótkiej dwutygodniowej przerwie wraca nasza ulubiona liga do obstawiania. Po kilku dniach krajowych pucharów wznowią spotkania drużyny Premier League, czyli najlepszej Ligi Świata. Kilka spotkań szczególnie wydaje się interesujących, bukmacherzy jednomyślnie typują faworytów spotkań Tottenham – Manchester United i West Ham – Arsenal. Zobaczmy jak obstawia ambasador legalnego bukmachera TOTALbet i komentator NC+ Andrzej Twarowski.

WEST HAM – ARSENAL LONDYN
Cała zabawa zacznie się na London Stadium, czyli w nowym domu West Hamu United. Tak patrząc na ten sezon, to zespół Manuela Pellegriniego powinien grać w strojach w kratkę. Trafić za „Młotami” to jest robota dla wróżbity Macieja. Jak coś mają wygrać, to dostaną w czapkę jak mają przegrać, to nagle się przebudzą. Z nimi jest jak z pudełkiem czekoladek nigdy nie wiesz na jaką trafisz.
Czy jest jakaś rzecz, w której oni są przewidywalni? Po przerzuceniu do góry nogami tego sezonu coś jednak udało się wyszperać. Otóż West Ham w każdym z ostatnich 8 domowych meczów zawsze tracił co najmniej jednego gola. A ponieważ Arsenal Emery’ego też trudno nazwać królami defensywy (1 czyste konto w ostatnich 14 meczach ligowych), to opcja, że obie drużyny strzelą wydaje się mieć ręce i nogi.

A jak ktoś szuka dodatkowych emocji to bramka Lacazetta też może być ciekawym rozwiązaniem. Tylko sprawdźcie, czy będzie grał od początku, bo Emery lubi i ceni go chyba trochę mniej, niż niżej podpisany.
Typ Twaro dla TOTALbet:
– obie drużyny strzelą
– Lacazette strzeli
CARDIFF – HUDDERSFIELD
Jak już zakończy się mecz w stolicy Anglii to jest plan, żeby zainteresować się tym co będzie się działo w stolicy Walii. Cardiff City kontra Hudderfield czyli coś dla amatorów kwaśnych jabłek. Neil Warnock, menedżer Cardiff, pozostaje wierny ideałom starej brytyjskiej szkoły futbolu, czyli wepchnijmy przeciwnika razem z piłką, z jego autokarem i ławką rezerwowych do bramki.
To jest piłka, od której oczy krwawią, ale co najważniejsze dla fanów gospodarzy na razie to działa. Cardiff jest na bezpiecznym miejscu w tabeli. A Huddersfield? Huddersfield szoruje o dno tabeli, woła o pomoc, ale nikt ich nie słyszy. Jak spojrzymy na ich ostatnie wyniki to wszystko tam pali się na czerwono. 9 porażek z rzędu mówi wszystko. Jeśli dodamy do tego fakt, że Cardiff wygrało z Huddersfield u siebie 4 mecze z rzędu, to wydaje się, że w stolicy Walii w sobotni wieczór właściciele pubów raczej nie będą narzekali na obroty. Będzie co świętować.
Typ Twaro dla TOTALbet:
– zwycięstwo Cardiff
TOTTENHAM – MANCHESTER UNITED
A w niedzielę czeka nas prawdziwa wisienka na torcie tej kolejki, czyli starcie Tottenhamu z Manchesterem United. Mecz się jeszcze nie zaczął, a temperatura spotkania już jest bliska wrzenia. Wszystko rzecz jasna za sprawą Maurizzio Pochettino, którego angielskie media non stop przymierzają do posady menedżera Manchesteru United.
Na razie jednak piłkarze „Czerwonych Diabłów” słuchają odpraw Ole Gunara Solskjeara. Przyjście Norwega sprawiło, że w szatni United wszyscy zaczęli oddychać świeżym powietrzem, wrócił entuzjazm, chęci, zespół nie jest już skrępowany taktycznym rygorem jak za Jose Mourinho. Pogba zaczyna przypominać…Pogbę, Rashford jest nie do zatrzymania, odblokował się Lukaku, Sanchez za chwilę pewnie też zacznie swoją grą podrywać ludzi z miejsc.
Goście w ostatnim czasie wygrali 4 mecze z rzędu w lidze. Po meczu pucharu Anglii (wygrana z Reading) Solskjear zabrał piłkarzy do Dubaju by tam w cieple i spokoju mogli przygotować się do starcia z Tottenhamem. Gospodarze natomiast musieli wypruwać sobie żyły w pucharowym starciu z Chelsea. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, ile dziś w piłce na najwyższym poziomie znaczy świeżość. I to jest ten aspekt, który w niedzielę może okazać się decydujący.
Faworytem jest Tottenham, ale kurs na United biorąc pod uwagę różne okoliczności mocno kusi. A jak ktoś nie lubi ryzyka, to opcja powyżej dwóch goli wydaje się być całkiem rozsądnym rozwiązaniem. Podobnie jak to, że strzelą jedni i drudzy.
Typ Twaro dla TOTALbet:
– powyżej 2,5 gola
– obie drużyny strzelą gola